Mike Gibson

 

365 ŚWIADECTW POWOŁANIA

Wolontariusz

Niemcy

Mike Gibson

 

Gościnność to relacja obustronna – każda chwila, którą poświęca się na pomaganie komuś innemu będzie odpłacona… czasem w zaskakujący sposób.

Od trzech lat prowadziłem konwersacyjne kursy angielskiego, jednak nie spodziewałem się, że pewnego dnia zostanę poproszony o prowadzenie kursu angielskiego w jakimś ośrodku dla niepełnosprawnych, a dokładnie w ośrodku dla niepełnosprawnych w Gremsdorfie. Z początku miałem poważne obawy, ale potem pomyślałem, że jest to wyzwanie, którego nie mogłem odrzucić, a wręcz przeciwnie, powinienem je podjąć. Kiedy zakończyły się pierwsze kursy, ktoś zaproponował podróż do Anglii. Tak stanąłem przed jeszcze większym wyzwaniem, innymi słowy było to “nierealne marzenie”. Dzięki dobrej woli i wsparciu wielu osób udało nam się je spełnić. Mieliśmy szczęście znaleźć londyńską organizację katolicką, The Sons of Divine Providence, która nie tylko zaoferowała naszej grupie zakwaterowanie i wyżywienie, ale zatroszczyła się też o transport i zaprosiła nas do odwiedzenia swojego dziennego ośrodka dla niepełnosprawnych; był to naprawdę gest wielkiej wspaniałomyślności i gościnności. Sprawiło nam wielką radość, że mogliśmy odwzajemnić ten wspaniały gest, zapraszając w następnym roku naszych londyńskich przyjaciół do Gremsdorf. Pobyt w Londynie obfitował w emocje. Z podopiecznymi ośrodka dziennego połączyły nas głębokie więzi. W katedrze świętego Pawła, podczas naszego zwiedzania, odbywała się próba chóru w krypcie, a w Kew Gardens nieoczekiwanym trafem zobaczyliśmy królową Elżbietę i księcia Filipa, którzy z okazji 250 rocznicy założenia ogrodów przybyli tam, aby zasadzić drzewa. Oczywiście wszystkie te wydarzenia nasza grupa przeżywała z ogromną radością. A móc w tej radości uczestniczyć było dla mnie, jako wolontariusza, naprawdę bardzo ubogacającym doświadczeniem. 

 

Torna alla pagina precedenteTorna alla home page