Paul Hoang Trung Hien

 

365 ŚWIADECTW POWOŁANIA

Brat

Wietnam

Paul Hoang

Trung Hien

 

Mam na imię Peter. Dorastałem w bardzo ubogich warunkach. Jedyny sposób życia jaki znałem, to była praca na roli. Jednakże ten rodzaj życia dał także wielu zakonników i księży Kościołowi. Mam kuzyna, który jest bonifratrem. On wiele mi opowiadał o Zakonie, jego charyzmacie i apostolacie. O tym, że duchowość Zakonu opiera się na powołaniu do budowania Królestwa Bożego wśród ubogich i chorych, naśladując przykład Założyciela. Miałem w sobie naturalną empatię do osób potrzebujących i cierpiących, dlatego też duchowość bonifraterska, tak bardzo mnie fascynowała i pociągała. Czułem głębokie pragnienie poświęcenia mojego życia służąc ludziom potrzebującym, pozbawionym nadziei na jakąkolwiek poprawę w przyszłości. To sprawiło, że wstąpiłem do Zakonu, ale musiałem stawić czoła ogromnym trudnościom, które prawie doprowadziły mnie do porzucenia mojego powołania. Jednakże dzięki Bożej miłości i pomocy, przezwyciężyłem te trudności i przetrwałem trudne czasy. Teraz pragnę tylko jednej rzeczy: aby zawsze pozostać wiernym mojemu powołaniu szpitlaniczemu i robić wszystko, co w mojej mocy, aby pomagać ludziom chorym i cierpiącym. 

 

Torna alla pagina precedenteTorna alla home page