Dziewiętnaście lat temu zostałam wezwana na zastępstwo do Kliniki św. Jana Bożego w La Ceja-Antioquia; potrzebny był bakteriolog w tutejszym laboratorium. Wcześniej pracowałam w państwowym szpitalu i było dla mnie prawdziwym szczęściem, że mogłam poznać charyzmat szpitalnictwa, którego od razu doświadczyłam w tym dziele. Zaraziłam się nim i przyjęłam za swoje takie zasady jak: bycie wrażliwym, ludzkim, otwartym, miłosiernym. Nauczyłam się otaczać integralną opieką osoby potrzebujące, szanując ich godność i broniąc ich praw.

Mogłam się tu nauczyć, czym jest odpowiedzialna praca, zobowiązanie, dar, odpowiednie traktowanie ludzi i co najważniejsze, jak ofiarowywać moje poświęcenie i szpitalnictwo innym, jako człowiek i jako bakteriolog. Przez te 19 lat brałam czynny udział w działalności Komitetu ds. duszpasterstwa i we wszystkich działaniach tego dzieła, które nastawione są na zapewnianie bardzo ludzkiej opieki wszystkim członkom tej wielkiej Rodziny Szpitalnej, a zwłaszcza tym, do których nasza misja jest skierowana, wszak to oni są sensem istnienia charyzmatu św. Jana Bożego. Staramy się, aby nikt, kto przychodzi do któregoś z naszych dzieł, nie odszedł bez otrzymania choćby pocieszenia.