Maria Concepción Santos
365 ŚWIADECTW POWOŁANIA |
||
|
|
|
Wspņłpracownik |
Hiszpania |
Maria Concepción Santos |
SZPITALNICTWO TO rzestrzeń, w której mogę tchnąć życie w pewną ważną część planu drogi mojej egzystencji.
Jakiś czas temu, na pewnej konferencji odkryłam, ile godzin w ciągu całego życia zajmuje praca zawodowa. Wówczas zrozumiałam, że powinnam bardzo dobrze wybrać, czym chciałabym się zajmować w przyszłości.
Bardzo mi pomogło, gdy podczas czytania ksiąg prorockich poczułam się niczym służący z Księgi Izajasza 49, to znaczy wybrana i powołana przez Boga już w łonie mej matki, doświadczając wielkiej i serdecznej miłości Boga. Historia zbawienia napisana jakby dla mnie i tak też postrzegałam moje pierwsze doświadczenie opieki nad potrzebującymi.
Powoli odkrywałam w moim wnętrzu pasję, by opiekować się innymi i szpitalnictwo pasowało do mnie jak ulał. Uważam opiekowanie się kimś za fundamentalną część mojej misji. Moja praca, niczym praca dobrego ogrodnika, polega na dbaniu o ten terapeutyczny ogród. Trzeba wybierać najlepsze nasiona, podlewać, nawozić, przycinać i czekać, aż chorzy i ich rodziny zbiorą najlepsze owoce z mojego ogrodu.
Mogę się tutaj dzielić wartościami, wśród których wyrosłam. To żywy, otwarty i ciągle idący naprzód projekt, niczym historia narodu izraelskiego; z innowacyjnym podejściem skupiającym się na człowieku, przyjmującym, akceptującym ziarenko, które tkwi w każdym z nas. To projekt spójny i odpowiedni do czasów, w których dane jest nam żyć, obejmujący zdrowie fizyczne, duchowe i historię życia, aby, w stylu św. Jana Bożego, oferować najlepszej jakości opiekę i najgłębszy szacunek.